niedziela, 15 lutego 2015

"Zapowiedź One Shot'a "

Moment , w którym uświadamiasz sobie , że kogoś kochasz powinien być piękny i radosny .U mnie to była chwila załamania i niedowierzania .Kiedy postanowiłam o tym komuś powiedzieć to poleciały łzy, a nie powinny...Jak sama to sobie uświadomiłam , zaczęłam się cieszyć .Świat stał się piękniejszy , a życie nabrało większego sensu niż do tej pory .Rano wstawałam i wychodziłam , żeby go zobaczyć ,a nocami chodziłam spać , tylko dlatego , żeby jak najszybciej zobaczyć go we śnie .Na każdą przerwę wychodziłam jak najszybciej , a po dzwonku na lekcje szłam jak najwolniej .Mógłby być dla mnie najgorszy dzień , ale ja i tak się cieszyłam bo miałam go gdzieś niedaleko . Uwielbiałam z nim rozmawiać zawsze znaleźliśmy jakiś temat . To było jak przeżyć przygodę , nigdy nie było wiadome o czym na prawdę będziemy dyskutować to szło spontanicznie , a mimo to nigdy nie żałowałam tego co przy nim powiedziałam lub co zrobiłam ...Nasza " miłość " przyszła niespodziewanie i to było jedyne co zepsuliśmy . Nie znaliśmy się do końca i nie byliśmy zżyci wystarczająco  , a mimo to rzuciliśmy się na głęboką wodę . Zaczęliśmy coś na co oboje nie byliśmy gotowi i tym samym zepsuliśmy nasze relacje . Szybko przyszło , szybko poszło . I już nigdy nie będzie tak samo . Mijanie się na korytarzu , niezręczne uśmiechy , skryte spojrzenia . Rozmowa z przymusu ... Ale potem przyszło lato i wszystko się zmieniło , całkowity brak kontaktu .
Tysiące myśli i wspomnień , łzy które spokojnie mogłyby udawać deszcz . Tęsknota . Brak jego widoku nie sprawił , że dało się zapomnieć ....to tylko rozpętało burzę . Myśli pochłonięte przygotowaniami do nowej szkoły . Słońce , plaża , Wakacje ...Lecz nic nie trwa wiecznie . I tak było ....do teraz .


Liceum...chyba przez większość najbardziej znienawidzone miejsce . Nowa szkoła , nowi znajomi , nowe możliwości . A tak na prawdę ? Nowi nauczyciele którzy zadają masę prac domowych i robią Ci pod górę twierdząc , że to dla Twojego dobra . Nowi chłopacy - jeden dupek , drugi cham , patrzą na Ciebie jakby mieli Cię przypiąć do ściany i najpierw powiedzieć jak bardzo Cię kocha , omotać do koła palca , a potem wykorzystać i napieprzać swoim koleżką jaka z Ciebie łatwa szmata . Koleżanki ....wytapetowane laleczki które robią wszystko na pokaz i tak na prawdę nie wiesz czego możesz się spodziewać po nich , niektóre  są szczere lecz udają inne ...niektóre po prostu są fałszywe i nie potrafią udawać , że tak nie jest . Ten rok miał być inny nie miałam trafić tu sama . Lecz los chciał inaczej i rozdzielił moje drogi z przyjaciółką , przez co niestety samotność doskwierała bardzo boleśnie .

Pojęcia nie mam czy ktoś normalny kiedykolwiek zrobił zapowiedź Ona Shot'a , ale ja nigdy nie byłam normalna ^.^ Więc oto zapowiedź i się nią cieszcie i mam nadzieję , że się spodoba ;* 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz