piątek, 30 maja 2014
Info
No więc tak sobie myślałam nad rozdziałem 6 i chciałam was poinformować , że związek Rydel i Ella jeszcze nie jest jakby w mojej koncepcji ...oczywiście będzie i to pewnie niedługo , tylko po prostu jeszcze nie teraz , ale czytajcie i na pewno się doczekacie .Proszę nie tępcie mnie za różne , może dziwne rzeczy które się zdarzą , nie jestem psychicznie chora , po protu wszystkie zdarzenia prowadzą do czegoś ;*Oczywiście mogę wam zdradzić że będą tam pomiędzy niby romantyczne momenty , ale to nie będzie od razu znaczyło , że są razem ;P
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No więc tak....widzę, że słabo idzię Ci z tymi komentarzami. Postanowiłam to zmienić. Naprawdę ślicznie piszesz i już zakochałam się w twoim opowiadaniu...Kelly...jak ona tak mogła...ta akcja w łazience, hah. Normalnie kocham, Cię za taką fabułe. Naprawdę, albo się śmieje, albo rozczulam albo wkurzam się wraz z Rydel.:-) Dobrze robisz, że tak nie od razu ich łączysz, słodycz trzeba dawać stopniowo =^·^= , jak byś ich od razu dała jako para to w tedy naprawdę miałabyś problem z pisaniem, a tak z czego zauważyłam idzie Ci to luźno. Powiem to raz jeszcze KOCHAM TWOJE OPOWIADANIE! Masz potencjał naprawdę. Już dodałam sobie twojego bloga do zakładek :)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny rozdział.
Pozdrawiam i weny życzę!
~Kaśka Zwana Gryzoniem
Powiem tak:
OdpowiedzUsuńRób jak uważasz, bo blog świetny <3
+zapomniałam skomentować akcję w łazience, która była świetna *.*
Podwójne dzięki ;*
OdpowiedzUsuń